Elden Ring to jedna z gier, które wzbudzają pośród graczy bardzo duże emocje. Trudno się temu dziwić – za tytuł odpowiadają w końcu deweloperzy ze studia FromSoftware, które dało światu m.in. świetną serię Dark Souls, równie udane Bloodborne czy Sekiro: Shadows Die Twice. Nowa produkcja Japończyków została zapowiedziana w czerwcu 2019 roku, ale wciąż nie mieliśmy okazji zobaczyć jej w akcji. Według Jeffa Grubba z portalu VentureBeat, częściowo jest to efekt niedawnego przecieku, który zmusił twórców gry do zmiany planów (wypowiedź pochodzi z podcastu The Game Mess Show).

Jestem mniej pewny (co do ujawnienia Elden Ring w marcu - przyp. red.), a jest tak dlatego, bo myślę, że przeciek mógł trochę namieszać. [...] Sądzę, że Bandai Namco ciężko teraz pracuje, zastanawiając się jak dostosować przekaz medialny i starając się zrozumieć w pełni, jak doszło do tego przecieku... i dopiero po tym wszystkim powrócą na drogę, która prowadzi do oficjalnego ogłoszenia gry – stwierdził Jeff Grubb.

Wspomniany redaktor uważa, że w zaistniałej sytuacji pełnoprawny gameplay z Elden Ring możemy zobaczyć dopiero w czerwcu, czyli w okresie, gdy zwyczajowo dochodzi do dużych prezentacji i zapowiedzi.

Będą okazje, aby to zrobić (pokazać Elden Ring - przyp. red.). Jeśli nie będą chcieli zrobić tego sami - a mogliby - ale jeśli nie będą chcieli, to czerwiec nie jest tak odległy. E3 się zbliża. Jeśli miałbym zrobić jakąś listę, to powiedziałbym, że spodziewam się tego do E3 i nie później – dodał dziennikarz.

Źródło:
"Aquma" - GRY-OnLine